Czasami człowiek chciałby wprowadzić w swoje życie erotyczne coś nowego, ale mała pewność siebie jest dużą blokadą. Wiele par mimo długiego stażu uprawia seks w ciemności, ograniczając poziom zmysłowości do minimum. A w seksie zmysłowość jest najważniejsza! Dzisiaj pokażemy Wam, jak wspaniały może być masaż erotyczny. Dzięki naszej instrukcji będziesz ekspertem od masażu erotycznego!
Czas i dobry nastrój to podstawa udanego masażu
Jeśli chcesz wykonać masaż erotyczny ukochanej osobie, zadbaj o wolny czas i odpowiedni nastrój. Masaż to przede wszystkim relaks, dlatego nie może ograniczać Was zegarek lub niepotrzebne napięcie. Aby nie powodować niepotrzebnego stresu odradzamy wstęp: Kochanie, kładź się na łóżko, bo chcę wykonać masaż erotyczny. Słowo erotyczny może wywołać niepotrzebną presję.
Zamiast tego, przygotuj wcześniej łóżko w sypialni lub kanapę, by ukochana osoba mogła się wygodnie położyć. Kiedy przyjdzie odpowiedni moment, rzuć na zachętę: Chcę Ci wymasować plecy, ostatnio masz w pracy dużo stresu. Uwierz, każdy przystanie na masaż pleców bez żadnego protestu.
Olejki do masażu erotycznego - a może lepiej krem lub żel?
Masaż erotyczny ma tę zaletę, że zwykle kończy się seksem. Producenci gadżetów erotycznych mają dla nas mnóstwo wspaniałych akcesoriów do masażu, które różnią się zapachem, konsystencją, opakowaniami, ilością etc. Wszystko po to, by każdy mógł znaleźć kosmetyk erotyczny, który świetnie się sprawdzi.
Olejki erotyczne są o wiele praktyczniejsze od klasycznej oliwki. Przede wszystkim nie są tak tłuste i brudzące, a jednocześnie pozostawiają skórę miękką i nawilżoną. Jeśli masaż zaczynamy od pleców, przyda nam się większa ilość olejku. Te produkty są jednak dość wydajne, dlatego nie potrzebujemy litrowych opakowań. Zwróć uwagę na przykład na olejek Sensuva Provocatife, który zawiera feromony i odżywcze olejki konopne. Ciekawą opcją, chociaż może nie latem, są także rozgrzewające olejki do masażu, na przykład z kolekcji Extase Sensuel Hot Oil. Naszym faworytem jest Pina Colada, bo kojarzy się nam z włoskim seksapilem.
Od dawna jesteśmy także stałymi wielbicielami olejków do masażu marki Shunga. Przy okazji tej marki chcemy wspomnieć również o świecach do masażu. Świece erotyczne roztapiają się pod wpływem ognia - powstaje ciepły balsam, który świetnie sprawdza się właśnie do masażu pleców, czy stóp. Jeśli jednak chcesz płynnie przejść z masażu pleców do masażu miejsc intymnych, lepsze będą zwykłe olejki.
Balsamy, kremy i żele do masażu świetnie sprawdzają się na mniejszych obszarach ciała. Sprawdzą się w przypadku masażu stóp, czy genitaliów. Porządny masaż całego ciała może być trudniejszy z ich udziałem, ponieważ balsamy szybko się wchłaniają.
Od ogółu do szczegółu, czyli jak wykonać masaż erotyczny
Na początek zabezpiecz łóżko kocem, który później można łatwo wyprać. Olejki erotyczne mają wodną bazę i nie plamią pościeli, ale jeśli nie chcesz od razu robić większego prania, zastosuj koc. Następnie przyciemnij światła, puść jakąś cichą muzykę, by cisza Was nie krępowała. Możesz to zrobić mimochodem, uruchamiając muzykę wcześniej.
Kiedy osoba masowana położy się wygodnie, wylej odrobinę olejku na swoje dłonie i rozgrzej go między nimi. Następnie wykonuj delikatne ruchy od łopatek w górę. W miejscu ramion możesz trochę wzmocnić nacisk, żeby rozluźnić mięśnie. Wykonuj regularne, okrężne ruchy przez kilka minut, by druga połówka znalazła się w krainie rozluźnienia.
W kolejnym etapie możesz przejść do masowania pośladków, ud i stóp. Delikatnie ugniataj skórę, przemieniaj okrężne ruchy z prostymi. Na razie omijaj strefę intymną. Masaż możesz wzbogacić pocałunkami, które zasygnalizują chęć do większego zbliżenia. W przypadku planowanych całusów warto sięgnąć po jadalne olejki do masażu.
Zdziwisz się, ale relaksujący masaż ciała naprawdę nastraja na seks. Kiedy zaczniesz dotykać strefy intymne masowanej osoby, spotkasz się z aprobatą. W przypadku kobiet taki dłuższy masaż poprzedzający seks skutkuje wzrostem podniecenia i większą przyjemnością ze stosunku. To prosta droga do uzyskania intensywnego orgazmu. Naprawdę warto spróbować!
Autor: Ola Kopczyńska Z wykształcenia Psycholog, z pasji Seksuolog. Treści dla Sensu tworzy od wielu lat - chętnie dzieli się swoją wiedzą. |